Pinkpanther II Pinkpanther II
489
BLOG

Jaka ręka sypnęła groszem do puszki KOD-u?

Pinkpanther II Pinkpanther II Polityka Obserwuj notkę 1

Na bardzo sprytny pomysł wpadły rynce sterujące kukiełkami z Komitetu Obrony Demokracji. Sprytny ale niezbyt orginalny. Otóż aby "wyprać" kasę otrzymaną pod stołem od swoich sponsorów-pastuchów, Kijowskie postanowili zagrać w deseń WOŚP Owsiaka.

Publika dostała na pożarcie nius, że "sympatycy" KOD-u wrzucili do puszek 1 milion złotych (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Super-Express-Komitet-Obrony-Demokracji-zebral-w-zbiorkach-publicznych-ponad-milion-zlotych,wid,18594634,wiadomosc.html?ticaid=1181d7), czyli ca 1/40 tego co corocznie zbiera WOŚP. 1 mln złotych = 100 tysięcy ludzi wrzucających średnio 10 zł. Bzdura. Bzdura dlatego, że normalny człowiek dotknięty prośbą o wrzucenie paru 2 złotych do puszki KOD-u, musi chwilę powalczyć ze sobą zanim postanowi grzecznie się oddalić bez wyjechania proszącemu z tzw. liścia.

Pomysł to sprytny ale jak już wspomniałem niezbyt orginalny. Np. przed wyborami 2005 r. kabza komitetu Palikota miała być masowo zasilana przez osoby bez grosza przy duszy, które dziwnym trafem skądś (pewnie spod podłogi) wygrzebywały po kilkanaście tysiaków zaskurniaków. Co prawda zaślepieni ludzie z prokuratury radomskiej - w oparciu o zeznania ww. - stawiali teezzyyyy, że to głównie sam Palikot finansował sobie w ten sposób kampanię przekazując kasę tym ludziom, żeby tym sposobem ominąć prawo dotyczące finansowania kampanii wyborczych, ale kto by tam wierzył zaślepionym ludziom. Tym bardziej w wszystkorozjaśniającym świetle jaśniepanującej od listopada 2007 r. do listopada 2015 r. Platformy Obywatelskiej, dla której partia Palikota była nieformalnym koalicjantem.

http://www.tvp.info/1119105/informacje/polska/kampania-palikota-byla-nielegalna/

http://www.newsweek.pl/polska/goraca-kasa-palikota,39056,1,1.html

Inny przykład to finansowanie ukraińskiego majdanu przez amerykańskie fundacje, przede wszystkim G. Sorosa. Z tą różnicą, że tam nikt chyba specjalnie tego nie ukrywał i co jakiś czas podawano nawet dzienne stawki za koczowanie i zadymy na placach Kijowa...

W erze powszechnej inwigilacji proste zadanie stoi przed panem Kamińskim. Pójść po nitce do kłębka czyli prześledzić kanały zasilania finnasowego KOD-u. Następnie upublicznić zdobyte informację i tym samym KOD zatopić.

Może przy okazji otwarto by temat skrytego przed opinią publiczną finnasowania ruchów politycznych w Polsce wogóle (http://pinkpantherii.salon24.pl/530412,niemieckie-fundacje-polityczne-w-polsce-i-nie-tylko).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka