Pinkpanther II Pinkpanther II
625
BLOG

Diabelski blef: kanonizacja ks. Popiełuszki albo prawda.

Pinkpanther II Pinkpanther II Polityka Obserwuj notkę 6

2 lutego tego roku, w sali parafialnej przy kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie odbyła się debata p.t. "Proces toruński - wyreżyserowany spektakl". Debatę zorganizowało wydawnictwo Editions Spotkania. Udział w niej wzięli - poza dyrektorem wydawnictwa Piotrem Jedlińskim - prokurator Andrzej Witkowski, ks. Stanisław Małkowski, Kornel Morawiecki, ks. Jan Sikorski oraz Piotr Wroński. Dyskusję poprowadził Piotr Litka - dziennikarz, autor książki „Ks. Jerzy Popiełuszko. Dni, które wstrząsnęły Polską”.

Link poniżej:

 

Szczególnie ciekawie wygląda druga część debaty, w której głos zabrał postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Popiełuszki ksiądź X oraz jakaś kobieta z publiczności. Wydźwięk obydwu wypowiedzi był zbieżny i sprowadzał się do następującego: nie grzebcie w śledztwie ws zabójstwa ks. Popiełuszki (czyli nie podważajcie wyników tzw. procesów toruńskich) bo ... to zaszkodzi procesowi kanonizacyjnemu ks. Jerzego. Inaczej mówiąc - jeśli chcecie mieć na ołtarzach św. Jerzego Popiełuszkę to odrzućcie dażenie do prawdy i spasujcie. Coś takiego wymyślił demon czy menel z WSI, GRU, KGD, STASI, CIA lub KGB?

Takie stawianie sprawy to przecież wyjątkowo perfidna i plugawa próba utrwalania kłamstwa przy użyciu szantażu dotyczacego ... dobra. Jednocześnie jest to próba niszczenia pamięci śp. księdza poprzez zastawienie pułapek na ludzi jemu oddanych. Podstępna próba skłonienia ludzi zaangażowanych w śledztwo do zdradzenia cnót, które przenikały ks. Popiełuszkę i za które oddał swoje życie Bogu i Polsce: odwagi, męstwa, umiłowania prawdy. 

W tego typu przypadkach przypomina mi się często scena z filmu "Władca Pierscieni: Dwie wieże" kiedy to w Edoras, Gandalf "egzorcyzmuje" króla Rohanu - Theodena.

Szantażyk - blef: przycisnięty Saruman grozi, że jeśli on wyjdzie z Theodena to Theoden umrze. Nic takiego się nie dzieje - groźba Sarumana to kłamstwo wymierzone w dobroć Gandalfa - jego troskę o Theodena.

Księdzu postulatorowi życzę aby zrzucił WSIurski kamień młyński z szyi i stanął w prawdzie wtedy będzie mógł jak Gandalf odetchnąć spokojną piersią i świeżym powietrzem.

Jest dużo bardziej drastyczny przykład "szantażu dobrem" w filmie "Zielona mila" ale daruję go im.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka