Pinkpanther II Pinkpanther II
218
BLOG

Lokowanie wsi na Ziemiach Odzyskanych jako sposób na niemczyznę.

Pinkpanther II Pinkpanther II Polityka Obserwuj notkę 0

Zanim przejdę do sedna zwrócę tylko uwagę na trzy kwestie.

Pierwszy element triady to przytłaczająca obecność niemieckiego kapitału w mediach lokalnych na Ziemiach Odzyskanych (województwa zachodniej i północnej Polski).

Drugi element triady to stopniowe rozluźnianie przez koalicję PO-PSL - drogą gospodarczą - związku Ziem Odzyskanych z państwem polskim poprzez likwidację przemysłu ciężkiego na Wybrzeżu. Co w planowanej Europie regionów zamiast państw narodowych ma ułatwić "wypędzonym" Niemcom lub ich potomkom ponowne zagnieżdżenie i sprawowanie kontroli po łaskawym okiem federalnym.

Trzeci element to nielegalny (za pośrednictwem tzw. słupów) wykup ziemi rolnej m.in. z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych przez cudzoziemców zza Odry. Jako, że ów proceder posiada błogosławieństwo ambasady niemieckiej w Warszawie, a spółki i fundacje niemieckie mogą nawet korzystać z dotacji federalnych na "nabywanie własności nieruchomości rolnych w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, rząd PO-PSL z zapałem i ochoczo robił wszystko by nie mieć możliwości dostrzec podejrzanych transakcji.

Wszystkie te trzy powyższe sprawy to jeden spójny mechanizm mający za zadanie ograniczać wpływy polskie na rzecz niemieckich na tych terenach. Tak aby w momencie wyraźnego już przestawienia wajhy na "Europę regionów", w województwach Polski zachodniej i północnej niemczyzna miała bardzo dobry start.

Zmiana opcji rzadzącej w Polsce wywołuje w Niemczech nieskrywane niezadowolenie z różnych powodów między innymi z tego, że istnieje ryzyko utraty dotychczasowych osiagnięć na ww. polach.

I tak nowy minister rolnictwa z ramienia PiS, w jednym z wywiadów powiedział, że przygotowywany jest projekt wsparcia tzw. lokowania wsi w województwach zachodniej i północnej Polski. W myśl tego projektu, polscy młodzi rolnicy lub osoby chcące zająć się działalnością rolną, w przypadku osiedlenia się i prowadzenia gospodarstwa rolnego na terenach np. województwa zachodniopomorskiego, lubuskiego, pomorskiego czy warmińsko-mazurskiego mogliby liczyć na bardzo korzystne warunki udostępnienia bądź przekazania ziemi rolnej i wsparcie na inwestycje w gospodarstwie.

Poza tym przez chwilę podnoszona była opcja przeniesienia siedziby jednego z resortów do Gdańska. Nie wiadomo czy pomysł ten już umarł czy jeszcze powróci w każdym razie byłby tymczasowo korzystny politycznie jako "mocne postawienie buta państwa polskiego" na terenie, względem którego niemczyzna ma wyjątkowy sentyment.

Pomysł lokowania wsi pokazuje jak niewiele potrzeba jeśli komuś się naprawdę chce.

Oczywiście na tym nie może się skończyć i konieczna jest w dalszej perspektywie reindustrializacja (a polskim przemysłem) Wybrzeża.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka