Pinkpanther II Pinkpanther II
432
BLOG

Ruskie serwery kontra USraelska informatyka

Pinkpanther II Pinkpanther II Polityka Obserwuj notkę 2
Historia lubi się powtarzać. Najpierw mieliśmy lata 2004-2005 i zaangażowanie USA i Izraela w "obmurowywaniu" Rosji: Gruzją Saakashwiliego, Ukrainą Juszczenki, Polską braci Kaczyńskich. Do dziś pamiętam miny wierchuszki PO (miny - pardon - jak u srających kotów na puszczy) na wieść, że ktoś do systemu wrzucił jakiś syf i system zwrócił wynik, że Kaczyński ma urząd prezydenta a PiS ma rząd. Później nastąpiły lata posuchy dla PiSu spowodowane wycofaniem USA i kupczeniem Izraela z Rosją i nikt nie ingerował w ruskie serwery: Komorowski po nocnym rajdzie na finiszu wygrywa wybory prezydenckie, a PO wszystkie pozostałe. Teraz - jak to zgrabnie ujmuje red. Michalkiewicz - najwyraźniej nastąpuje powrót zainteresowania USA względem Polski i gwałtowna "odbudowa stronnictwa izraelsko-amerykańskiego na polskiej scenie politycznej. I znowu dzieją się cuda. Miało być tak pięknie. Jeszcze wczoraj wieczorem PO miało ponad 2% przewagi nad PiSem a dziś rano jest już odwrotnie. Ciekawe co dziś Oskar będzie miał do powiedzenia o swojej pierwszej od 7 lat porażce - czy rząd całkowicie zależny od PR-owego picu przetrwa taką propagandową i socjotechniczną wpadkę? Co powi znajomy pani STASI - będzie tłumaczył, że stuxnetem zainfekowali ruskie serwery?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka